Pizzerskie El Clásico1 min read

Znacie ten moment, gdy emocje powoli opadają po wielkiej bitwie? Zwłaszcza tej zwycięskiej. Chcemy wtedy się lekko uspokoić i zaznać błogiej atmosfery. A przy okazji delektować się tą cudowną chwilą. Na ratunek przychodzi nam wtedy pizza. I tym razem nie było inaczej. Grupka znajomych spotyka się na wielkim meczu FC Barcelona vs Real Madryt. Fani  z Madrytu po wygranym meczu tym bardziej większym, bo na stadionie odwiecznego rywala mówią sobie trzeba to uczcić. Pada wtedy hasło: „Zamówmy pizzę”.

Jakże ono powoduje emocje. Przecież na nią zasłużyliśmy. Trzeba ją teraz wybrać. Wybór pada na placka o nazwie „Siesta”. To nie przypadek, w końcu po obiedzie, którym był mecz należy się krótka drzemka, aby się oderwać od futbolowej gorączki. Jednak jak to bywa w świecie piłki nożnej, wraz z ostatnim gwizdkiem wrogość idzie w niepamięć. Więc częstujemy kibiców Dumy Katalonii, przecież naszym obowiązkiem jest zachowywać się po Królewsku.

Nasza pizza składa się z bardzo dobrze przygotowanego ciasta, a na nim znajdujemy kolejne dodatki. Kurczak, który doskonale się sprawdza w połączeniu z takimi warzywami jak pieczarki, cebula, czy też wyśmienita papryka. Każdy kęs sprawia, że przegrani czują się coraz lepiej, a zwycięscy pozostają w stanie nirwany. A wy też delektowaliście się pizzą w Klasyku? Piszcie w komentarzach.